Women Body Acceptance


Zuzia




24 at the time

story from 23–01–2022

interview and
photographed by 

Marta Karkosa


Film developed:

120mm, 35mm

Zuzia about her favorites body parts 

Do I like my body? Basically yes, time by time yes. There are also times when I find things I don't like at all. It’s definitely better than two years ago, I started to like it more. It’s easier to know that my body doesn’t look the same as I was sixteen. It’s hard for it to look like that. In the past I liked It less because my puberty came later, I started to compare my body with other girl’s bodies, which caused me lots of complexes. I like my buttocks a lot. This is such a special body part of the women in my family. I also like my arms, my breasts. I would like to say my face, but sometimes it bothers me that it’s slightly asymmetrical. I know that others don’t see it and I try to do think like that too.

Zuzia o swoich ulubionych częściach ciała

Czy podoba mi się moje ciało? Generalnie tak, przez większość czasu tak. Są też takie momenty, gdzie znajduję rzeczy, które mi się nie podobają i się nimi przejmuję. Ale myślę że od jakiegoś roku czy dwóch lat jest tego zdecydowanie mniej i że łatwiej mi się patrzy na to, że moje ciało nie wygląda tak, jak wtedy kiedy miałam 16 lat. Trudno jest żeby wyglądało. Myślę, że kiedyś mniej mi się podobało też przez to, że zaczęłam później dojrzewać, co wprawiało mnie w kompleksy. Najbardziej podoba mi się moja pupa. To jest taka szczególna cecha kobiet w mojej rodzinie. Lubię też swoje ramiona, swoje piersi. Chciałbym powiedzieć, że twarz, jednak czasem mi przeszkadza, że jest lekko asymetryczna. Wiem że inni tego nie widzą i staram się też tak o tym myśleć.





I don't like my thighs, I have the feeling that they are a bit too big and it bothers me that I don't have a gap between them. However, I try not to pay attention to it so much. I watch a lot of girls on social media with a similar body shape and I realize that I have a natural thighs and the fact that they are not touching is normal. This gap between the legs is an idea that arose as a result of bombing us - women with the ideal bodies of models. I know I need to get used to my thighs and work on their image in my head because maybe there is nothing wrong with them.

Nie przepadam za moimi udami, mam wrażenie, że są trochę za duże i przeszkadza mi to, że nie mam przerwy pomiędzy nimi. Staram się jednak nie zwracać na to tak bardzo uwagi. Oglądam wiele dziewczyn na social mediach o podobnej sylwetce i bardzo mi to pomaga uświadomić sobie, że mam naturalne uda i to, że się nie stykają jest normalne. Że ta przerwa pomiędzy nogami to wymysł, który powstał pod wpływem bombardowania nas - kobiet idealnymi ciałami modelek. Wiem, że potrzebuję się oswoić z moimi udami i popracować nad ich obrazem w mojej głowie, bo może nie ma w nich nic złego.







Zuzia on her body experiences

When I was in junior high school and my breasts haven’t growned yet, I heard - "a board in the front, a board at the back". It was the only thing I experienced from more than one person. I've always had this line on the bottom of my belly, a dent in my skin and I never noticed it before, until I had my first boyfriend in junior high told me about it. He pointed it out to me and I judged myself right away and thought that if I have a dent on my stomach, I am too fat. And yet a woman should have a flat stomach ... It made me discouraged from wearing crop tops and clothes revealing my stomach. The same person also pointed out that I have hairy arms and imagine that I keep shaving it till now. Probably today, if someone told me that I have hairy arms, I wouldn’t do anything about it. Back then in high school as a maturing woman, I cared about my appearance and what people think. It influenced me a lot when my mother used to say that she was thinner at my age.

Zuzia o jej doświadczeniach związanych z ciałem

Jak byłam w gimnazjum i nie urosły mi piersi to słyszałam - “z przodu deska, z tyłu deska”. To było jedyne, czego doświadczyłam od więcej niż jednej osoby. Od zawsze mam taką kreskę na dole brzucha, wgniecenie w skórze i nigdy jej wcześniej nie zauważyłam, aż do czasu jak w gimnazjum miałam pierwszego chłopaka i nosiłam crop topy i on to zauważył i mi o tym powiedział. Zwrócił mi na to uwagę i ja od razu się oceniłam i pomyślałam, że skoro mam wgniecenie na brzuchu to jestem za gruba. A przecież kobieta powinna mieć płaski brzuch… Przez to zraziłam się do noszenia crop topów i ubrań odsłaniających brzuch. Ta sama osoba także wytknęła mi to, że mam dużo włosów na rękach i przez to do tej pory je golę. Pewnie dzisiaj gdyby ktoś mi powiedział, że mam włosy na rękach to nic bym sobie z tego nie zrobiła, ale wtedy ten wiek gimnazjalny miał to do siebie, że jako kształtująca się kobieta, przejmowałam się swoim wyglądem. Jeszcze bardzo wpłynęło na mnie to, jak moja mama mówiła, że była w moim wieku szczuplejsza.






Zuzia about her attitude towards her body

My attitude towadrs my body changes. Especially through my studies, I started to look at the body more like a tool - to focus more on what it can do, not necessarily what it looks like. I focus on what I can do with my body to open up more emotionally. It really impressed me how our diploma director said that you can also see what body areas you have blocked. Through it I look at my body - whether I clench it, how I stand, how I walk. I watch it and I want my body to be loose and open. My approach to the body definitely changed too when I started to discover my sexuality.

Zuzia o jej podejściu do ciała

Myślę, że mój stosunek do własnego ciała się zmienia. Zwłaszcza przez studia zaczęłam patrzeć na ciało bardziej jak na narzędzie - żeby się bardziej skupiać na tym, co ono może robić, a nie koniecznie jak wygląda. Skupiam się na tym, co mogę z ciałem robić żeby bardziej się otworzyć emocjonalnie. To mi bardzo zarezonowało jak nasza reżyserka dyplomu powiedziała, że też widać po ciele jakie obszary masz pozamykane. Przez to przyglądam się swojemu ciału - czy je zaciskam, jak stoję, jak chodzę. Obserwuję je i chcę żeby moje ciało było poluzowane i otwarte. Moje podejście do ciała zmieniło się też zdecydowanie wtedy, kiedy zaczęłam odkrywać swoją seksualność.






Zuzia on body acceptance

Do you I fully accept my body? This is an interesting question because I’d like to say yes, but I have the feeling that it would be a little lie. On the one hand, I feel positive, and on the other hand, I know that I’m not as confident as I’d like to be. So I can't say "yes" one hundred percent. I have no reason not to accept it, in the sense that people have bigger problems. There are moments where I compare myself strongly and point out things to myself. I feel that acceptance is an ongoing process.

Zuzia o akceptacji ciała

Czy w pełni akceptujesz swoje ciało? To jest ciekawe pytanie bo chciałabym powiedzieć, że tak ale mam wrażenie, że byłoby to małe kłamstwo. Z jednej strony czuję, że tak, a z drugiej wiem, że nie jestem wcale tak pewna siebie jakbym chciała. Więc nie mogę powiedzieć “tak” na sto procent. Nie mam powodu, żeby go nie akceptować, w sensie, że ludzie mają większe problemy. Procentowo myślę, że je akceptuje na 80%. Są momenty gdzie mocno się porównuję i wytykam sobie rzeczy. Czuję, że akceptacja, to proces, który trwa.