Women Body Acceptance
30 at the time
story from 07–05–2020
interviewed
and photographed by
Marta Karkosa
Film developed:
35mm
Malwina
30 at the timestory from 07–05–2020
interviewed
and photographed by
Marta Karkosa
Film developed:
35mm
Malwina on body acceptance
I don’t fully like my body. It's not even about the changes after the labour, it's about the fact that I've always strived for perfection, while raising the bar every time I've approached my goal. It may sound comical - because "where is the problem?", but objectively, at some point in my life I could have been closer to my ideal body than ever and my head never allowed me to be 100% satisfied with what I achieved.
Malwina o akceptacji ciała
Nie do końca podoba mi się moje ciało. Nie chodzi nawet o zmiany po porodowe, tylko o to, że zawszę dążyłam do perfekcji, jednocześnie podwyższając poprzeczkę za każdym razem kiedy zbliżałam się do wyznaczonego wcześniej celu. O ile brzmi to komicznie- bo przecież „gdzie jest problem?” to choć obiektywnie w pewnym momencie swojego życia mogłam być bliżej swojego ideału niż dalej, to jednak moja głowa nigdy nie pozwalała mi być w 100% zadowolona z aktualnego efektu.
Malwina o dojrzewaniu
Myślę, że genezą tego „problemu” był okres dojrzewania. Może kolejny banał, ale wydaje mi się, że warto o tym regularnie przypominać. Młode dziewczyny (w tym ja) rozpoczynają ten chory wyścig szczurów o najszczuplejsze ciało zdecydowanie za wcześnie. Ja również należałam do tej grupy. Wydawało mi się, że jak będę szczuplejsza to ubrania będą na mnie lepiej leżały i będzie to bardziej atrakcyjne. O ile w moim przypadku nie chodziło o szkolną popularność to wydawało mi się, że podwyższy to moje poczucie własnej wartości. Wtedy, nie zdawałam sobie sprawy jak ogromny będzie to miało wpływ na moje życie.
Malwina on puberty
I think that the genesis of this "problem" was the time of puberty. Maybe another cliché, but I think it's worth bringing it up regularly. Young girls (myself included) start this sick rat race for the slimmest body far too early. I was also part of this group. It seemed to me that if I was slimmer the clothes would fit better and I would be more attractive. And although in my case it wasn't about gaining school popularity, I thought it would increase my self-esteem.
I don’t fully like my body. It's not even about the changes after the labour, it's about the fact that I've always strived for perfection, while raising the bar every time I've approached my goal. It may sound comical - because "where is the problem?", but objectively, at some point in my life I could have been closer to my ideal body than ever and my head never allowed me to be 100% satisfied with what I achieved.
Malwina o akceptacji ciała
Nie do końca podoba mi się moje ciało. Nie chodzi nawet o zmiany po porodowe, tylko o to, że zawszę dążyłam do perfekcji, jednocześnie podwyższając poprzeczkę za każdym razem kiedy zbliżałam się do wyznaczonego wcześniej celu. O ile brzmi to komicznie- bo przecież „gdzie jest problem?” to choć obiektywnie w pewnym momencie swojego życia mogłam być bliżej swojego ideału niż dalej, to jednak moja głowa nigdy nie pozwalała mi być w 100% zadowolona z aktualnego efektu.
Malwina o dojrzewaniu
Myślę, że genezą tego „problemu” był okres dojrzewania. Może kolejny banał, ale wydaje mi się, że warto o tym regularnie przypominać. Młode dziewczyny (w tym ja) rozpoczynają ten chory wyścig szczurów o najszczuplejsze ciało zdecydowanie za wcześnie. Ja również należałam do tej grupy. Wydawało mi się, że jak będę szczuplejsza to ubrania będą na mnie lepiej leżały i będzie to bardziej atrakcyjne. O ile w moim przypadku nie chodziło o szkolną popularność to wydawało mi się, że podwyższy to moje poczucie własnej wartości. Wtedy, nie zdawałam sobie sprawy jak ogromny będzie to miało wpływ na moje życie.
Malwina on puberty
I think that the genesis of this "problem" was the time of puberty. Maybe another cliché, but I think it's worth bringing it up regularly. Young girls (myself included) start this sick rat race for the slimmest body far too early. I was also part of this group. It seemed to me that if I was slimmer the clothes would fit better and I would be more attractive. And although in my case it wasn't about gaining school popularity, I thought it would increase my self-esteem.